św. Makary

2 styczeń 2020

poznaj świętego

Święty Makary z Aleksandrii (+ 394 AD)


Makary urodził się w Aleksandryi około roku 300. Ubodzy ale bardzo pobożni rodzice nauczyli go już w dziecięcym wieku prawdziwej bogobojności, a przedewszystkiem wyrobili w młodym chłopcu zamiłowanie do pracy. To też przepędził Makary cały czas młodzieńczego wieku na ciężkiej pracy. Skończywszy lat trzydzieści poznał w sobie gorące pragnienie służenia Bogu na samotności. Bo wiedział dobrze że nigdzie nie przemawia głos natchnień i łaski Bożej tak silnie do duszy jak na osobności. Udał się na puszczą.  W onym czasie rozszerzało się życie pustelnicze coraz więcej, zapoczątkowane dobrym przykładem św. Pawła, pierwszego pustelnika, i św. Antoniego opata, pierwszego założyciela wspólnego życia zakonnego. Mianowicie w niższym Egipcie kwitło życie pustelnicze; były tam aż trzy puszcze zaludnione pustelnikami. Najwięcej zamieszkaną była puszcza Cellulacima zwana, gdzie celka przy celce zbudowana przez pustelników była mieszkaniem życia bogomódlców.

Najbardziej polecał modlitwę. Kiedy pewien młodszy zakonnik skarżył mu się, że nie czuje błogości i słodyczy w modlitwie, lecz trapi go oschłość i oziębłość, rzekł do niego: ˝Nie możesz się modlić duchem, klęcz przynajmniej ciałem; powiedz Panu Jezusowi: Panie, dla ciebie strzegę tych ściań.˝  Pan Bóg dał mu łaskę cudów. Razu pewnego przyprowadzono do niego pewnego kapłana, który miał głowę całą ranami pokrytą; ciało gniło bowiem tak, że w kawałkach odpadało od czaszki, którą można było widzieć doskonale. Kapłan ten dopuścił się ciężkiego grzechu i w nim odprawił Mszę św.; za to tak strasznie go Bóg ukarał. Makary widząc to duchem jasnowidzenia, powiedział nieszczęśliwemu powód jego nieszczęścia i uleczył go, lecz wtenczas dopiero, kiedy mu przyrzekł, że już więcej świętych obrządków sprawować nie będzie.

Nauka


Z życia św. Makarego widzimy, że pokusa czepia się dusz nawet najbardziej pobożnych, i najbardziej umartwionych. A mianowicie dotyczy to pokus przeciwko świętej cnocie czystości. Lecz z tego samego widzimy również, że pokusa sama nie jest grzechem, i chociaż jest najsilniejszą, zawsze zostaje pokusą. Pokusa dopiero wtenczas staje się grzechem, gdy człowiek na nią zezwala, t.j. gdy ją przyjmuje choćby na chwilkę tylko. ˝Pożądliwość, skoro jest przyjęta, rodzi grzech.˝ Niechby to służyło ku nauce i uspokojeniu duszom tkliwym, czułym, bojaźliwym, które w pokusie widzą grzech, boją się jej jako grzechu, i czują się pokusą zaniepokojone, myśląc, że zgrzeszyły. Często ludzie bojaźliwi czują się odepchnięci od Boga przez pokusy i mówią: jak ja takie brzydkie mogę mieć pokusy, jakim ja muszę być zepsutym. Nie prawda, pokusa choby najbrzydsza nie jest znakiem twego zepsucia, jest ona tylko wynikiem zepsutej natury ludzkiej, skażenia przez grzech pierworodny. Toż widzisz, że taki święty pokutnik, jakim był św. Makary, miał tak wielkie pokusy ciała, że aż tak ostrych używał środków, by je poskromić. Lecz z drugiej strony pamiętać nam trzeba, że pokusy to walka złych popędów w duszy z dobrymi. W walce trzeba walczyć, bo inaczej niema zwycięstwa. I tu znowu masz przykład w św. Makarym, który choć święty, tak bardzo walczył, że na takie męczarnie wystawił swe ciało. “Módlcie się, byście nie weszli na pokuszenie”, to znaczy, byście nie ulegli w pokusach.

Święty Makary, módl się za nami!

“Żywoty Świętych Pańskich”, Na podstawie kalendarza kościelnego z uwzględnieniem dzieła ks. Piotra Skargi T.J. oraz innych opracowań i źródeł na wszystkie dni całego roku ułożył: Ks. Władysław Hozakowski